Spać czy nie spać w ciągu dnia?
Drzemka – strata czasu w ciągu dnia czy potrzebny zastrzyk energii? Ile powinna trwać drzemka? Co zrobić, by drzemka w ciągu dnia nie rozleniwiła nas, a dodała witalności?
W dzisiejszym artykule podpowiemy Wam jak długo powinna trwać drzemka, by przyniosła korzyści dla ciała i mózgu. Zapraszamy do lektury.

Zalety drzemki

Podobno ludzie dzielą się na tych, którzy drzemią w ciągu dnia i na tych, którzy spać za dnia nie lubią. Ci pierwsi chwalą wzmożoną koncentrację, uczucie odświeżenia i przypływ sił. Ci drudzy skarżą się na rozkojarzenie po wybudzeniu i trudności w osiągnięciu stanu skupienia.
Zarówno jednym i drugim trzeba przyznać rację.
Tajemnica tkwi bowiem w długości drzemki.
Odpowiednio zaplanowana drzemka jest nieocenionym zastrzykiem czystej energii i wspaniałym uzupełnieniem snu nocnego.
Przynosi również korzyści dla układu krążenia, zmniejsza ryzyko zapadania na zawały serca, obniża ciśnienie oraz skutecznie pomaga zwalczyć objawy stresu. Zarówno osoby, które korzystają z drzemek w ciągu dnia regularnie, jak i te, które robią to sporadycznie, cieszą się z uczucia odświeżenia i poprawy nastroju.

Ile powinna trwać drzemka?

Jednak drzemka drzemce nie jest równa. Tajemnica tkwi w długości dziennego snu. Drzemką można bowiem nazwać chwilowe „odpłynięcie” myśli, stan zawieszenia, gdy oddalamy się od rzeczywistości tak daleko, że trudno odróżnić to od snu. Często taki stan zdarza się studentom na nieciekawych zajęciach, uczestnikom nudnych konferencji lub zmęczonym kierowcom, którzy prowadzą za długo auto. Przez kilkanaście, kilkadziesiąt sekund głowa opada na piersi, a oddech się pogłębia.
I tak jak w przypadku uczniów czy odbiorców nieciekawych prelekcji chwilowa drzemka może ujść na sucho, to u kierowców stanowi śmiertelne zagrożenie. Najlepszym rozwiązaniem jest wtedy zatrzymać samochód, przejść się, wykonać kilka gwałtownych ruchów, a najlepiej zasnąć w aucie na poboczu na 10 minut. Po takiej drzemce kondycja psychofizyczna kierowcy jest w nieporównywalnie lepszym stanie.
Jeżeli chcemy dodać sobie sił i energii na drugą część dnia, a kawa czy inne wspomagacze już nie działają, to najlepiej zaplanować sobie od dziesięcio-,  trzydziestominutową drzemkę.
Pobudzająca drzemka powinna być krótka, by tylko odświeżyć umysł i ciało, lecz nie na tyle długa, by mózg wpadł w głęboką fazę snu. Bo wtedy obudzimy się zdezorientowani i rozleniwieni.
Podczas krótkiej drzemki mózg wytwarza dużą ilość adrenaliny i noradrenaliny, które pobudzają układ krążenia i stymulują pracę mózgu. Budzimy się z nowymi pomysłami, pełni zapału i energii do dalszej aktywności. Podobny stan osiągamy rano, po nocnym wypoczynku.

Rodzaje drzemek

Drzemka krótka trwa kilkadziesiąt sekund. Stan taki zdarzyć się może podczas oglądania telewizji, w autobusie, poczekalni, na rybach. Przeważnie wybudzamy się gwałtownie i czując nieprzyjemne, silne bicie serca. Ten chwilowy wyrzut adrenaliny, niestety, przeważnie nie ratuje kierowców, którym „tylko się oko na chwilę zamknęło” przed wypadkiem. Wiedzą o tym zawodowi kierowcy TIRów i autobusów, na których ciąży obowiązek montowania tachografów mierzących czas pracy kierowcy oraz odpoczynku poza kabiną.
Drzemka odżywcza powinna trwać od 10 do 30 minut. Jest to czas optymalny pomiędzy głębokimi fazami snu. Znakomicie stawia na nogi i działa lepiej niż mocna kawa. Piasek pod powiekami znika, a mgła uniemożliwiająca kreatywne myślenie, rozwiewa się. Budzimy się czujni, w dobrym humorze i gotowi do rozwiązywania problemów. Oprócz korzyści dla mózgu, ciało i mięśnie również się regenerują.
Drzemka długa trwa od godziny do 90 minut i trudno zaliczyć ją do klasycznych drzemek. Tak długi sen może być spowodowany głównie znacznymi deficytami w odpoczynku w nocy, chorobą lub ogromnym fizycznym zmęczeniem. Ciężko również pozwolić sobie na tak długi sen w ciągu dnia pracy. Z powodu długości odpoczynku, nasz mózg przejdzie w fazę REM, snu głębokiego, z którego wybudzenie jest nieprzyjemne i pozostawia uczucie rozleniwienia i zmęczenia. Lecz nawet taki sen jest korzystny dla naszego zdrowia, gdyż mózg porządkuje dane uzyskane wcześniej i odpoczywa.

Jak zaplanować skuteczną drzemkę?

Znając swój plan dnia i możliwości jakie daje wykonywana praca, postaraj się wygospodarować przynajmniej 2 – 3 razy w tygodniu czas na 10 – 30 minutową drzemkę. Już taka ilość dodatkowego snu pobudzi Cię do działania i odnowi zasoby energii. Często nawet, jeśli nie uda się zasnąć, to przynajmniej zamkniesz oczy i rozluźnisz mięśnie. Taki odpoczynek również przyniesie korzyści dla zdrowia i dodatkową porcję sił.
I nie martw się, że nie będziesz mógł spać potem w nocy. Jeśli zaplanujesz drzemkę przed godziną 18-stą, nie będziesz miał kłopotów z zaśnięciem wieczorem.